Studio Fizjoterapii
  • Strona główna
  • O mnie
  • O terapii
    • Terapia bólu
    • Terapia pourazowa
    • Terapia sportowców
    • Terapia pooperacyjna
    • Terapia stomatologiczna
    • Terapia blizn
  • Pierwsza wizyta
  • Galeria
  • Blog
  • Cennik i częste pytania
  • Kontakt
  • Zarezerwuj
1 czerwca 2022

Giro d’Italia – Pierwszy wielki tour sezonu

Giro d’Italia – Pierwszy wielki tour sezonu
1 czerwca 2022

W dniach 6-29.05.22 odbył się pierwszy wielki tour sezonu 2022 – Giro d’Italia. Jechaliśmy z naprawdę dużymi oczekiwaniami. Jak nam poszło? Dowiesz się tego w poniższym wpisie.

Tegoroczne Giro rozgrywało się w dwóch krajach. Pierwsze 3 etapy miały miejsce na Węgrzech. Następnie przenieśliśmy się na Sycylię, skąd kontynuowaliśmy naszą podróż przez całe Włochy. Kolejne etapy kierowały nas coraz bardziej na północ kraju. Rywalizowaliśmy w dalszej kolejności między innymi w Neapolu i Turynie, aby ostatecznie dotrzeć do finału wyścigu na historycznej arenie w Weronie.

Widok z historycznej areny w Weronie, gdzie kończyło się tegoroczne Giro indywidualną jazdą na czas.

Na wyścig jechaliśmy z zamiarem walki w klasyfikacji generalnej. Romain Bardet wygrywając kwietniowy wyścig Tour of the Alps udowodnił, że będzie odgrywał ważną rolę w kontekście rywalizacji o zwycięstwo w całym wyścigu. Pracując z Romain’em od początku sezonu miałem realne rozeznanie w tym, w jak dobrej formie prezentował się on przed najważniejszą dotąd dla nas imprezą sportową tego sezonu.

Jego forma przekładała się na bardzo dobre wyniki w początkowej fazie wyścigu. Najważniejszym momentem miał być etap górski kończący pierwszy tydzień rywalizacji. Bardet wraz z całą ciężko pracującą na niego drużyną spisał się wówczas wyśmienicie dojeżdżając do mety jako drugi. Pokonał go jedynie Jai Hindley, który jak okazało się dwa tygodnie później, zwyciężył w całym wyścigu. Na tym etapie zmagań, przed drugim dniem wolnym, klasyfikacja generalna układała się zgodnie z naszymi założeniami. Bardet zajmował drugie miejsce ze stratą jedynie 3 sekund do lidera wyścigu – Richard’a Carapaz’a.

Początek drugiego tygodnia pokazywał, że drużyna radzi sobie coraz lepiej. Najważniejszy i najlepszy rezultat osiągnął podczas 11-stego etapu sprinter Alberto Dainese, który nie miał sobie równych w finiszu sprinterskim. Wygrał z takimi sprinterami jak Fernando Gaviria, Simone Consonni, Arnaud Demare, Caleb Ewan, czy też Mark Cavendish. Po tym rezultacie drużyna była mocniejsza mentalnie niż kiedykolwiek dotychczas.

Kryzys pojawił się podczas 13-stego etapu, kiedy to Romain Bardet zmuszony był wycofać się z wyścigu w wyniku infekcji układu pokarmowego. Nic nie zapowiadało takiego obrotu spraw. Pomimo świetnej formy, wobec tego typu infekcji niestety byliśmy bezsilni. Od tego momentu liczyliśmy w głównej mierze na młodego skrzydłowego Romain’a – Thymen’a Arensman’a.

Niestety walka o klasyfikację generalną dla młodego Holendra okazała się być poza jego zasięgiem. W związku z tym drużyna musiała zmienić strategię szukając swoich szans na wygraną na pojedynczych etapach. Arensman był bliski osiągnięcia tego celu. Na 16-stym i 21-szym etapie zajął dwukrotnie drugie miejsce.

Podsumowując tegoroczne Giro d’Italia: Podczas 21 etapów wygraliśmy jeden z nich, trzy razy zajęliśmy drugie miejsce i dziewięć razy meldowaliśmy się na innych miejscach w TOP 10. Pozostaje pewien niedosyt. Przy odrobinie szczęścia, w przypadku wszystkich trzech drugich miejsc, mogliśmy te etapy zakończyć zwycięstwem. Nigdy nie dowiemy się jak potoczyłaby się walka w klasyfikacji generalnej, gdyby nie zachorował Romain Bardet. Jednakże taki jest sport. Na wynik końcowy składa się wiele czynników, w tym losowych. Na niektóre mamy wpływ. Na inne niestety nie.

Pocieszającym pozostaje fakt, iż cały wyścig wygrał Jai Hindley – zawodnik, który jeszcze rok temu jeździł w naszej drużynie. W sezonie 2020 był bardzo bliski końcowej wygranej, jednakże ostatni etap indywidualnej jazdy na czas zaważył i musiał on usatysfakcjonować się drugim miejscem. W sezonie 2021, gdy dołączyłem do drużyny, Jai był równoległym liderem na ten wyścig wraz z Romain’em Bardet. Jestem wdzięczny, że miałem wówczas możliwość z nim pracować i poznać go bliżej. Jai to bardzo skromny i pozytywnie nastawiony do życia chłopak. Przyjemnie było patrzeć na jego sukces. Zdecydowanie zasłużył na to zwycięstwo.

Po zakończonym Giro przychodzi pora na miesiąc pracy w gabinecie w Chojnicach. Wszystkie dostępne terminy można sprawdzić na stronie, w zakładce “zarezerwuj“. Kolejny wyjazd na wyścig dopiero w lipcu. Wówczas przyjdzie pora na Tour de France. O tym jednak pisać będę dopiero w przyszłych wpisach.

chojnice fizjo fizjoterapeuta fizjoterapeuta chojnice fizjoterapia fizjoterapia chojnice Giro giro d'italia kolarstwo rehabilitacja rehabilitacja chojnice terapia manualna

Poprzedni artykułWyjazd na GiroNastępny artykuł Letnia aktualizacja - Co słychać w gabinecie?

O mnie

Przemysław Czarnecki
Magister fizjoterapii, pasjonat terapii układu ruchu, fizjoterapeuta niemieckiej drużyny kolarskiej dywizji UCI WorldTeams – BORA-hansgrohe, oferujący usługi w swoim Studio w Chojnicach.

Ostatnie wpisy

Progres w sporcie19 kwietnia 2025
Co dalej z blogiem?14 kwietnia 2025
Podsumowanie 2024 roku29 grudnia 2024

Kategorie

  • Bieganie
  • Gabinet
  • Kolarstwo
  • Osteopatia
  • Wizyta w gabinecie w 6 krokach

Tagi

2024 akademia osteopatii badanie bieganie blog BORA-hansgrohe chojnice fizjo fizjoterapeuta fizjoterapeuta chojnice fizjoterapeuta w Chojnicach fizjoterapia fizjoterapia chojnice fizjoterapia w chojnicach gabinet gabinet fizjoterapii Giro giro d'italia hobby kanada kolarstwo masaż osteopatia pacjent podsumowanie produktywność rehabilitacja rehabilitacja chojnice relacja renewi tour rozwój sport terapia manualna terapia wisceralna Tour de France Tour of the Alps trener trener funkcjonalny trener funkcjonalny chojnice trener personalny trener personalny chojnice trening vuelta zawody zdrowie

Studio Fizjoterapii
Przemysław Czarnecki

ul. Stary Rynek 9-10 (3 piętro)
89-600 Chojnice

Dostępne wejście główne przez Dom Towarowy Libera lub boczne, klatką schodową za Światem Książki.

Studio Fizjoterapii w Chojnicach.
Fizjoterapia bólu, pourazowa, sportowa, pooperacyjna, blizn, stomatologiczna.

Zarezerwuj wizytę

509 705 640

Realizacja