3. BADANIE RUCHOWE
Po przeanalizowaniu informacji zebranych w wywiadzie i postawieniu wstępnej hipotezy przychodzi kolej na jej weryfikację z wykorzystaniem oceny ilości i jakości ruchu pacjenta w wybranym segmencie ciała, testów diagnostycznych oraz ruchów biernych.
Celem tej części badania jest odnalezienie płaszczyzny, w której ruch pacjenta jest w jakikolwiek sposób zaburzony. Określenie tego da nam kolejne informacje, które pozwolą opracować skuteczną strategię terapii.
Aby przedstawić to w prosty sposób, posłużmy się przykładem opisanym w poprzednim poście z tej serii (2. Hipoteza):
Wiemy już, że pacjent zgłasza nam ból pleców pojawiający się na co dzień podczas ruchów schylania się. Postawiliśmy hipotezę jakoby stan zapalny ścięgna Achillesa z przed 10 lat miał istotny wpływ na aktualny problem w plecach. Oprócz tego zgłasza nam towarzyszące sporadyczne bóle w obrębie szyi.
W takim razie w badaniu ruchowym sprawdzamy ruchomość tułowia w odcinku lędźwiowym oraz szyi we wszystkich płaszczyznach. Diagnostyka potwierdza nam, że jedynymi ruchami, w których pojawia się problem jest zgięcie w odcinku lędźwiowym i szyjnym. Wszystkie inne ruchy są wykonywane w pełnym zakresie i bezbólowo.
Wiemy już w jakiej płaszczyźnie ruch pacjenta jest zaburzony. Następnym krokiem jest sprawdzenie, czy nasza hipoteza odnośnie wpływu napięć pochodzących ze ścięgna Achillesa jest słuszna. W tym celu porównamy zgięcie szyi i odc. lędźwiowego w pozycji stojącej (współudział napiętych mięśni łydek) oraz siedzącej (brak udziału mięśni łydek na wynik testu).
W sytuacji, gdy pacjent potwierdzi nam, że siedząc testowane zgięcie jest bezbolesne lub intensywność objawów znacznie się zmniejszyła, wiemy że hipoteza jest prawidłowa.
W kolejnym etapie będziemy musieli sprawdzić, czy wyniki te będą spójne z wynikami naszej palpacji na stole terapeutycznym. O tym jednak napiszę w kolejnym poście.