3 marca miały miejsce pierwsze w tym sezonie i drugie w moim życiu zawody biegowe na dystansie 10km. Pomimo, iż charakter tego startu miał być czysto przygotowawczy w kontekście nadchodzących wyzwań w kolejnych miesiącach, nie mogłem liczyć na lepszy rezultat – Udało mi się wygrać.

Czytaj dalej

1/1