Pod koniec września brałem udział w kolejnym biegu na dystansie 10km. Tym razem wybór padł na Warlubie i jeden ze startów należących do serii VII Biegowego Grand Prix Kociewia. We wpisie tym zamieszczam krótkie streszczenie z tego wydarzenia.

Czytaj dalej

Czas biegania w letnich, słonecznych warunkach przeminął. Wraz z nadrabianiem zaległości na blogu pora również na podsumowanie okresu wakacyjnego pod kątem aktywności fizycznej – w moim przypadku biegania. W minionych miesiącach wziąłem udział w pierwszych w swoim życiu zawodach na dystansie 5km. Później przyszedł czas na „odpoczynek” i roztrenowanie. Więcej na ten temat dowiesz się w poniższym wpisie.

Czytaj dalej

29 czerwca miały miejsce moje ostatnie zawody biegowe na dystansie 10km. Po sukcesie z Wilczej Dychy, trzy tygodnie wcześniej, miałem nadzieję kontynuować progres budowy formy i zobaczyć jak uda mi się pobiec w terenie odrobinę bardziej wymagającym.

Czytaj dalej

Tym razem blogowy wpis traktować będzie o sporcie, który na przestrzeni roku przeistoczył się w pasję. Podsumowanie tego okresu oraz relacja z trzeciego startu w zawodach w tym sezonie. Miało być szybko, miała być nowa życiówka na 10km i miało być złamane 35 minut. Czy się udało? Dowiesz się tego czytając dalej.

Czytaj dalej

4 maja miały miejsce moje drugie zawody biegowe w sezonie 2024. Mój wybór padł na lokalne zawody w Chojnicach. Miał to być pierwszy start z realnym podejściem do spełnienia celu na ten sezon, czyli biegania 10km w 35 minut. Jak mi poszło? Przeczytaj.

Czytaj dalej

3 marca miały miejsce pierwsze w tym sezonie i drugie w moim życiu zawody biegowe na dystansie 10km. Pomimo, iż charakter tego startu miał być czysto przygotowawczy w kontekście nadchodzących wyzwań w kolejnych miesiącach, nie mogłem liczyć na lepszy rezultat – Udało mi się wygrać.

Czytaj dalej

Od ostatniego wpisu na blogu na temat biegania minęło blisko pół roku. W związku z tym czas najwyższy na aktualizację dotyczącą tego, co sam robię w kontekście dbania o własne zdrowie. Wpis przeznaczony dla zwolenników aktywnego trybu życia, miłośników biegania i tych, którzy się dopiero zastanawiają nad ruszeniem czterech liter z kanapy.

Czytaj dalej

Koniec roku kalendarzowego jest dla mnie już tradycyjnym momentem podsumowań. To odpowiednia chwila na weryfikację założonych celów i ocenę swojego rozwoju zawodowego oraz osobistego. Pomimo wydawałoby się monotonnego charakteru pracy fizjoterapeuty, w rzeczywistości może być dokładnie odwrotnie. Każdy rok jest zupełnie inny, a cele i poprzeczka jaką stawiamy sobie sami, nadaje wszystkiemu właściwego sensu. Pora na osobiste rozliczenie.

Czytaj dalej

8/8